Wymiana zadrzewienia przy ul. Vogla
W lutym rozpoczęliśmy pielęgnację drzew przy ul. Vogla w Wilanowie – polega ona na korygowaniu koron. Zadrzewienie w tym miejscu tworzą w przeważającej mierze topole, które od kilku sezonów sukcesywnie są zastępowane lipami szerokolistnymi.

Topole w Warszawie
Topole szybko rosną i łatwo adaptują się do miejskich warunków. W okresie powojennym posadzono ich w Warszawie szczególnie dużo – w formie szpalerów lub alei – i dzięki temu udało się w krótkim czasie zazielenić miasto. W efekcie obecnie topole (Populus) to jedne z najpopularniejszych drzew w stolicy. Przy warszawskich ulicach i na podwórkach zwykle rosną topole berlińskie (P. ×berolinensis) ‘Petrowskiana’, topole chińskie (P. simonii) ‘Fastigiata’ czy topole kanadyjskie (P. ×canadensis) ‘Robusta’.
Topole uprawiano także w celu produkcji surowca drzewnego i rekultywacji terenów poprzemysłowych. Testy wyselekcjonowanych do tego celu roślin były prowadzone przez Arboretum w Kórniku. Miejsce to stało się głównym ośrodkiem związanym z propagowaniem topól. Do uprawy trafiały coraz nowsze kultywary (klony jednego egzemplarza). Sadzonki z Arboretum rozpowszechniano w całej Polsce i w sąsiednich krajach, np. Czechach.
Brano jednak pod uwagę, że topole są krótkowieczne. Dlatego sadzono je jako przedplon – z zamiarem zastąpienia ich po kilkudziesięciu latach drzewami innych gatunków. Tego typu gospodarka związana z uprawą topól jest dobrze znana w Europie, przede wszystkim w Holandii, kraju najbardziej kojarzonym z tymi drzewami.
W Polsce uprawa topól przez lata podupadała. Nie przeprowadzano niezbędnych prac, które utrzymywałyby drzewa w dobrej kondycji. Skutkiem zaniechania pielęgnacji były częstsze wyłamania w koronach. Wykonywano więc intensywne cięcia. To zaś stawało się przyczyną licznych wad drzew, np. wyrastania reiteratów – pędów tak dużych, że tworzyły się z nich małe drzewka w koronach. Rezultatem nadmiernych cięć była nie tylko deformacja koron, również rozkład drewna w konarach i korzeniach.
W przypadku topól następstwem znacznych uszkodzeń są zazwyczaj wyłamania konarów lub wywroty całych drzew. Część z topól, o które przez kilka dekad nie dbano jak należy, powinna w najbliższym czasie zostać zastąpiona nowymi drzewami.
Wymiana zadrzewienia przy ul. Vogla
Topole zwykle górują nad innymi drzewami, więc w wielu miejscach w Warszawie stanowią główne elementy wysokościowe wzdłuż ciągów komunikacyjnych. Przykładem jest zadrzewienie przy ul. Vogla, które tworzą w przeważającej mierze aleja topoli bujnej (P. ×canadensis ‘Robusta’) oraz podrost m.in. dębu szypułkowego (Quercus robur) i jesionu wyniosłego (Fraxinus excelsior).
Topole przy ul. Vogla są otoczone dużymi niezabudowanymi przestrzeniami, przez co są narażone na silne podmuchy wiatru. Znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie jezdni, blisko chodnika, przystanków autobusowych i parkingu. Droga w tym miejscu charakteryzuje się dużym natężeniem ruchu.
W styczniu 2023 roku przeprowadziliśmy ekspertyzę dendrologiczną tych drzew. Badanie zostało wykonane metodą VTA (Visual Tree Assessment) – z użyciem młotka diagnostycznego oraz sondy arborystycznej. Topolom w najgorszej kondycji zrobiliśmy także inspekcję korony (za pomocą dostępu linowego oraz drona) i badania pni tomografem dźwiękowym. Na podstawie przeglądu 11 drzew zostało wytypowanych do niezwłocznej wymiany. Na pozostałych topolach są wykonywane cięcia redukcyjne i obniżające korony.
W tym roku zrobimy kolejne oceny stanu drzew w alei. Zgodnie z tym powstanie plan usunięcia innych najbardziej uszkodzonych topól. Wymiana zadrzewienia będzie przeprowadzana stopniowo. Celem jest jak najdłużej zachować aleję, a jednocześnie zwiększyć bezpieczeństwo użytkowników ulicy.
Projekt wymiany topól na lipy szerokolistne (Tilia platyphyllos Scop.) trwa od kilku lat. Realizujemy go na podstawie opracowania „Aleja drzew na ulicy Vogla w Wilanowie historia i przyszłość” autorstwa dr inż. Doroty Sikory oraz dr. hab. Jacka Borowskiego (prof. SGGW).
W alei pozostawimy część samosiewów – młodych drzew, które naturalnie przystosowały się do miejscowych warunków. Podrost dębu szypułkowego i jesionu wyniosłego jest w dobrym stanie zdrowotnym. Odpowiednio wyeksponowany i pielęgnowany zastąpi w części wypadające drzewa.
W jakiej kondycji są topole przeznaczone do usunięcia
Topole kanadyjskie przy ul. Vogla to właśnie drzewa, których przez lata nie pielęgnowano w odpowiedni sposób, lecz wykonywano wiele niepotrzebnych cięć. Dodatkowo redukcje koron były nieprawidłowe, np. jednostronne lub przeprowadzone u nasady grubych konarów co zaburza statykę drzewa.
Efektem zaniedbań i niewłaściwych działań są znaczące wady drzew. W miejscach cięć są widoczne liczne ślady po niezabliźnionych ranach i ubytki wgłębne. Duże rany oraz powiązany z nimi rozkład drewna osłabiają miejsca, z których wyrastają konary.
Nadmiernie zredukowane korony charakteryzują się osłabionym wzrostem, który wynika m.in. z pogorszonego stanu zdrowotnego drzew. Są przerzedzone i nie mają wyraźnych silnych przyrostów, mimo że w ostatnich latach były wykonywane cięcia, które stymulują powstawanie nowych pędów – zwłaszcza u topól. W koronach jest również widoczny susz.
Zwarte korony są bocznie ocienione i częściowo wygonione (konary są nadmiernie wyciągnięte poza obręb korony). W ocienionych miejscach nie ma przyrostów.
Konieczność usuwania zagrażających egzemplarzy topól ze szpaleru powoduje również osłabienie sąsiednich drzew, które rosnąc w pierwotnym układzie, były chronione od silnych podmuchów wiatru. W takiej sytuacji topole o ciężkich niesymetrycznych koronach są w całości narażone na wyłamanie.
Nieprawidłowości, które powstały w rezultacie cięć, prowadzą również do wyłamań pojedynczych konarów. Oberwane konary celowo pozostawiamy pod drzewami, by mogły rozkładać się w miejscu, w którym rosły. Dzięki temu wraca do gleby część pierwiastków potrzebnych drzewom, a także zwiększa się różnorodność biologiczna w alei, w której bytują rozmaite gatunki grzybów i owadów.
W przypadku drzew, które są w najgorszej kondycji, nie można już wykonywać cięć pielęgnacyjnych. Dodatkowa redukcja doprowadziłaby do jeszcze większego osłabienia roślin, ponieważ zmniejszyłaby powierzchnię asymilacyjną korony i zdolność drzewa do obrony przed postępującym rozkładem.