W domkach fińskich na Polu Mokotowskim powstanie centrum reportażu. Rada m.st. Warszawy przyznała 2 miliony złotych na ich gruntowny remont.
– Ryszard Kapuściński to postać nietuzinkowa, wybitny reportażysta, pisarz i publicysta. Do dziś jest wzorem dla wielu autorów. W jednym z fińskich domków na Polu Mokotowskim spędził lata swojej młodości. Tu dorastał, spacerował i rozmyślał, upamiętnia to ścieżka jego imienia. Jej zwieńczeniem będzie planowane od lat centrum reportażu, miejsce otwarte na inicjatywy kulturalne i społeczne – mówi Rafał Trzaskowski, prezydent m.st. Warszawy.
Domki fińskie (podobne jak na Jazdowie) to pozostałość ponad 160 podobnych chatek, podarowanych Warszawie w 1945 przez ZSRR.
Reportażysta wspomina o swoim domu w eseju „Spacer poranny”:
Teraz (jest koniec maja) wchodzę w zieleń Pola Mokotowskiego. Tu, na rogu Wawelskiej i alei Niepodległości, postawiono w 1945 roku osiedle drewnianych, małych, jednorodzinnych domków fińskich. Tuż po wojnie przydzielono nam taki domek, ponieważ mój ojciec pracował wówczas w Społecznym Przedsiębiorstwie Budowlanym. Ten ciasny domek bez łazienki, bez centralnego ogrzewania był luksusem, był szczęściem, gdyż dotąd gnieździliśmy się (rodzina czteroosobowa) w maleńkiej kuchni, w ruinach, na terenie magazynów cementu i cegły przy ulicy Srebrnej, w pobliżu bocznicy kolejowej zwanej Syberią (stąd wywożono kiedyś ludzi na Sybir).
Obecnie oba domki są w Gminnej Ewidencji Zabytków, a ich remont i funkcja zostały przewidziane w projekcie modernizacji parku, którego założenia powstały w konsultacjach społecznych w 2016 r.
– Modernizacja Pola Mokotowskiego to duży projekt, obejmujący kompleksowe zmiany jednego z największych parków w Warszawie. Cieszę się, że udało się pozyskać środki na jego istotny element, czyli stworzenie miejsca aktywności kulturalnej i społecznej oraz podkreślenie związku tego terenu z polską szkołą reportażu – podkreśla Justyna Glusman, dyrektorka-koordynatorka ds. zrównoważonego rozwoju i zieleni m.st. Warszawy.
Dzięki pozyskanym środkom domki zostaną wyremontowane, a teren wokół nich zagospodarowany zgodnie z naszym projektem. Oba domki staną się miejscem wydarzeń kulturalnych a obok nich powstanie ogród społecznościowy i kameralna scena plenerowa. Rok temu posadziliśmy tu 50 jabłonek, a niedawno, po drugiej stronie – 24 metasekwoje.
Plany wobec tego miejsca cieszą Rene Maisner, córkę pisarza i jego żonę – Alicję Kapuścińską. Deklarują one chęć współpracy przy rewitalizacji miejsca, z którym Ryszard Kapuściński był przez wiele lat związany, i do którego zawsze chętnie powracał.
Autor wizualizacji: WXCA