„Trudne życie drzewa w mieście” – trzeci odcinek cyklu filmów „W koronach miasta”
Dla tych, którzy nie obejrzeli jeszcze wcześniejszych odcinków – przypominamy, że cykl filmowy ZZW „W koronach miasta” poświęcony jest jakże ważnym bohaterom – drzewom rosnącym w mieście.
W KORONACH MIASTA – ODCINEK 3. „TRUDNE ŻYCIE DRZEWA W MIEŚCIE”
W trzecim odcinku cyklu filmowego ZZW opowiemy o tym, dlaczego środowisko wielkomiejskie – ze swoimi zanieczyszczeniami, niedostatkiem przestrzeni, a przede wszystkim niedoborem wody i zanieczyszczeniem gleby – jest przyczyną dość częstego zamierania drzew przyulicznych oraz o tym, jakie rozwiązania zapobiegawcze stosuje Zarząd Zieleni m.st. Warszawy, by chronić młode nasadzenia m.in. przed zasoleniem i suszą fizjologiczną.
DRZEWA PRZYULICZNE – MIEJSCY BOHATEROWIE
Drzewa przyuliczne walczą o przetrwanie w mieście, a jednocześnie robią nam ogromną przysługę – oczyszczają powietrze z zanieczyszczeń pyłowych i gazowych, produkują tlen, obniżają temperaturę, łagodzą stres i świadczą wiele innych usług, które nie są tak oczywiste, a które korzystnie wpływają na nas, mieszkańców dużego miasta.
ZAGROŻENIA DLA DRZEW PRZYULICZNYCH – Z CZYM MIERZĄ SIĘ MIEJSCY BOHATEROWIE
– Problem zamierania drzew w mieście – dotyczy głównie tych, które rosną w bezpośrednim sąsiedztwie ulic. Na stan drzew przyulicznych istotny wpływ ma bowiem odległość ich posadzenia od jezdni. W Warszawie największe straty odnotowuje się wśród drzew z tzw. pierwszego szpaleru, czyli najbliższego jezdni, zasadnicze znaczenie ma także natężenie ruchu na ulicy – mówi Tomasz Maksym, dendrolog Zarządu Zieleni m.st. Warszawy.
– W kontekście prawidłowego rozwoju drzew miejskich, szczególnie przyulicznych, jest również problem z niedostatkiem przestrzeni dla wzrostu systemu korzeniowego i koron. Sadząc drzewa w misach należy zatem pamiętać, by ich powierzchnia i głębokość umożliwiały swobodne rozrastanie się korzeni, pobieranie składników pokarmowych i wymianę gazową – wyjaśnia Tomasz Maksym
– Z powodu kolizji korony z napowietrznymi kablami sieci energetycznej i telekomunikacyjnej, albo z powodu bliskości jezdni drzewa są deformowane poprzez radykalne cięcia – mówi Tomasz Maksym i dodaje: – Bliskie sąsiedztwo budynków powoduje deformacje i wytworzenie koron jednostronnych, co w połączeniu z uszkodzeniem systemów korzeniowych przez nieprawidłowo prowadzone prace ziemne (budowa infrastruktury podziemnej: kabli, rur przesyłowych, budowa lub naprawa nawierzchni chodników i ścieżek rowerowych) skutkować może wykrotami.
Tu, jako przykład inwestycji prowadzonej z myślą o drzewach – warto wspomnieć remont ścieżki rowerowej oraz chodnika przy ul. Kasprowicza przeprowadzony przez Zarząd Dróg Miejskich, który po konsultacjach ze specjalistami Zarządu Zieleni przebiegł przy użyciu nowoczesnej technologii – tak by nie uszkodzić korzeni starych dębów – link do artykułu.
NIEDOBÓR WODY, NADMIERNE ZASOLENIE, ZBYT MOCNE UBICIE GLEBY – JAK TEMU PRZECIWDZIAŁAMY?
– Tomasz Maksym zwraca uwagę na odczuwalny w ostatnich latach wzrost temperatur, szczególnie w centrum miasta, gdzie powstają „miejskie wyspy ciepła”. Przegrzanie ulic podczas upałów, ale też zastoiska mrozowe zimą, czyli miejsca, gdzie utrzymuje się niska temperatura (np. zagłębienia w glebie) – powodują u drzew miejskich liczne rany oparzeniowe i pęknięcia mrozowe.
– Coraz bardziej palący staje się problem niedoboru wody, który ma negatywny wpływ na rozwój drzew. Już obecnie notowane są zmiany fenologiczne spowodowane suszą, widoczne w postaci zaniku niektórych faz rozwojowych drzewa. Drzewa zrzucają liście latem, kwitną drugi raz lub wypuszczają nowe przyrosty jesienią – mówi Tomasz Maksym i podkreśla: – Staramy się jednak temu zaradzić stosując m.in. worki nawadniające, które wspomagają rozwój młodych drzew w ciągu trzech lat od ich posadzenia. Drzewa podlewane są minimum dwa razy w tygodniu w ilości minimum 50 litrów na drzewo. Ogrodnicy Miejscy sprawdzają firmy wykonujące podlewanie i rozliczają je z rzetelności prowadzonych prac.
– Kolejnym, istotnym zagrożeniem dla drzew w mieście jest zanieczyszczenie gleby – głównie przez sól stosowaną do zwalczania gołoledzi. Konsekwencją zasolenia jest zjawisko suszy fizjologicznej. Największe stężenie soli w glebach miejskich notuje się w bezpośrednim sąsiedztwie ulic, w pasie do 6 m od krawędzi jezdni, w okresie od zimy do wiosny – zaznacza Tomasz Maksym i wyjaśnia: Jak temu przeciwdziałamy? Stosujemy maty ochronne i włókniny, które osłaniają system korzeniowy i koronę drzew.
– Zła struktura gleby wynika również ze zniszczenia i przemieszania warstw glebowych w trakcie budowy dróg, a najczęściej z jej ubicia, szczególnie wokół drzew przyulicznych. Nieroztropnych kierowców zniechęcamy do rozjeżdżania korzeni stosując wygrodzenia, słupki oraz kłody – mówi Tomasz Maksym. Na skutek ugniecenia podłoża, woda może bowiem długo zalegać na powierzchni gruntu, odcinając dostęp powietrza i utrudniając wymianę gazową. Tomasz Maksym zwraca przy tym uwagę na fakt, że Zarząd Zieleni m.st. Warszawy opracował nowatorski sposób sadzenia drzew, który dostarczy tlen w głębsze warstwy gleby, a także zapobiegnie nadmiernemu ubiciu gruntu. Nowy system sadzenia drzew jest już stosowany w tegorocznych jesiennych nasadzeniach (opowiemy o nim w osobnym artykule).
INNE PROBLEMY, Z KTÓRYMI MIERZĄ SIĘ WARSZAWSKIE DRZEWA – MIEJSCY BOHATEROWIE
– Podwyższona temperatura powietrza wzmagająca parowanie wody i transpirację, w połączeniu z nadmiernym ubiciem gleby, niedoborem powierzchni retencyjnych i skanalizowaniem miasta niesprzyjającym zatrzymywaniu wody w glebie – doprowadzają do znacznych strat wody opadowej. Przesuszenie powietrza i gleby jest bez wątpienia jednym z najważniejszych zjawisk niekorzystnie wpływających na rozwój roślinności miejskiej – stwierdza Tomasz Maksym.
– Skażenie chemiczne, gdy występuje, powoduje spadek aktywności biologicznej gleb, które w mieście z reguły są ubogie w mineralne składniki odżywcze i związki organiczne – mówi Tomasz Maksym i dodaje: – Aktywatorem rozwoju fauny glebowej są opadłe liście, które jednak w pasach drogowych muszą być grabione, ponieważ na ich powierzchni i w ich tkankach znajdują się spore ilości zanieczyszczeń. Po ich rozłożeniu dochodzi do kumulacji tych zanieczyszczeń w gruncie. Ponadto liście z pasów drogowych stanowią zagrożenie bezpieczeństwa dla użytkowników pasa drogowego – pieszych i kierowców.
– Niewłaściwe pH gleby powoduje ciągły stres dla drzewa – w Warszawie tak mocno dotkniętej przez historię, gdzie w wyniku działań wojennych doszło do zniszczenia ok. 84% zabudowy, w glebie znajduje się bardzo dużo gruzu, odpadów budowlanych, zapraw wapiennych, które nadmiernie alkalizują glebę.
– Zanieczyszczenia komunikacyjne, czyli skażenie metalami ciężkimi pochodzącymi ze spalin samochodowych; kwaśne deszcze, osadzające się na liściach i glebie pyły pochodzące ze starcia opon i klocków hamulcowych najsilniej oddziałują na drzewa rosnące najbliżej pasa drogowego
– Choroby i szkodniki – gdy stan zdrowotny drzewa się pogarsza, obniża się jego odporność na patogeny. Wzrasta ilość jego wrogów – fitofagów ssących i endofitofagów, organizmów roślinożernych. Przybywa również mszyc korzeniowych, które potrafią skutecznie uszkodzić system korzeniowy drzewa. Przy znacznym uszkodzeniu liści przez związki chemiczne, wzrasta zagrożenie pojawienia się patogenicznych grzybów. Do zwiększenia liczby patogenicznych bakterii i grzybów przyczynia się wiele zanieczyszczeń pyłowych. Mogą one również spowodować wzrost liczebności np. mszyc na liściach.
Wszystkie powyższe zależności – choć nie wszystkie zostały wymienione – są niezwykle skomplikowane. Wobec czego, jedyną skuteczną metodą ochrony drzew przy tak złożonych zależnościach jest zapewnienie drzewom optymalnych warunków siedliskowych – tłumaczy Tomasz Maksym i dodaje – Ogrodnicy Miejscy Zarządu Zieleni m.st. Warszawy wykorzystują najnowszą wiedzę z wielu dziedzin, starając się poprawić warunki glebowe tak, aby zachować drzewa w dobrym stanie i zapewnić ciągłość istnienia drzewostanu miejskiego dla naszego i przyszłych pokoleń.
– – – – –
Projekt edukacyjny „W koronach miasta” Zarządu Zieleni m.st. Warszawy, którego częścią są prezentowane filmy, powstał przy współpracy z Akademią Dzikiej Ochoty. Do udziału w tym ciekawym przedsięwzięciu zaprosiliśmy prof. Jacka Borowskiego ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, który podzielił się z nami swoją rozległą wiedzą. Opiekę merytoryczną projektu poświęconego warszawskim drzewom zapewnili specjaliści warszawskiego Zarządu Zieleni – dendrolodzy Tomasz Maksym oraz Mateusz Korbik.
6 filmowych opowieści odpowie na szereg istotnych pytań dotyczących drzew. Jaki wpływ mają drzewa na przestrzeń miejską, powietrze, temperaturę, a przede wszystkim na jakość życia mieszkańców miasta – ludzi i zwierząt? Na czym polega relacja drzewostanu ze środowiskiem? Jakie są metody pielęgnacji drzew, w tym możliwości ratowania starych lub chorych egzemplarzy? Jak mieszkańcy Warszawy mogą na co dzień wspierać drzewa – nasze dobro wspólne – w zakresie ich prawidłowego rozwoju?
Warto zobaczyć również dwa pierwsze odcinki cyklu filmowego ZZW „W koronach miasta”: