Zarząd Zieleni zajmuje się zielenią w pasach dróg krajowych, wojewódzkich i powiatowych oraz w parkach i skwerach Śródmieścia, Mokotowa części Woli, Żoliborza raz Pragi Północ i Południe na powierzchni 1759 ha.
W związku z deficytem wody na świecie oraz dostępem w Warszawie tylko do wody pitnej podlewanie roślin odbywa się w pierwszych trzech latach po posadzeniu drzew i krzewów. Po trzech latach pielęgnacji, kiedy rośliny ukorzenią się już w gruncie, muszą zacząć radzić sobie w warunkach w jakich zostały posadzone oraz adoptować się do klimatu, jaki mamy w Warszawie. W skrajnych przypadkach (np. długotrwałej suszy) rośliny są nadal podlewane. Dodatkowo świeżo posadzonym drzewo zabezpieczamy pnie bandażem jutowym, który chroni je przed przegrzaniem młodej i cienkiej kory oraz zakładamy cieniówkę na korony drzew, co ogranicza nadmierną transpirację (parowanie wody z nadziemnych części roślin).
W przypadku uprawy pojemnikowej rośliny są regularnie podlewane od momentu posadzenia. Szczególnie trudne warunki mają drzewa w donicach, które z jednej strony potrzebują dużo wody, ale z drugiej nie można dopuścić do zalania korzeni, bo spowoduje to ich obumieranie.
W sytuacjach stresowych (np. w czasie suszy lub chorób) drzewa i krzewy bronią się przed niekorzystnymi warunkami zrzucaniem liści, co chroni je przed nadmierną transpiracją. Nowe liście pojawią się wtedy po kilku tygodniach z pąków śpiących. Drzewa w pasach drogowych dodatkowo narażone są i osłabione zasoleniem gleby, które skutkuje tzw. suszą fizjologiczną, co objawia się zasychaniem liści, także w czasie umiarkowanych warunków atmosferycznych.
W tym roku pilotażowo Zarząd Zieleni zakupił 280 specjalnych worków o pojemności 50 l do kropelkowego podlewania drzew. Woda sączy się z nich powoli przesiąkając równomiernie glebę. Jednak w czasie upałów i długotrwałej suszy nasze działania mogą być niewystarczające, bo nic nie zastąpi naturalnych opadów deszczu. W tym roku susza trwa już od kwietnia (tj. od początku okresu wegetacyjnego roślin) i można tę sytuację określić, jako klęskę żywiołową.
Apelujemy do mieszkańców, aby oprócz zgłaszania nam miejsc, w których młode rośliny wykazują oznaki zasychania również ‘adoptować’ rośliny w najbliższym sąsiedztwie domu. Wiadro wody wylane pod młode drzewo (co drugi dzień) może je uratować nawet jeśli widać na liściach objawy zasychania.
drzewo przy al. Wilanowskiej z zainstalowanym workiem do podlewania kropelkowego oraz cieniówką na koronie drzewa